Loading...

Megadawki tiaminy (B1) na przewlekłe zmęczenie

Jak pewnie wiecie większość artykułów na mecfs.pl jest pisanych głównie przeze mnie (Rut) – jednak moje siły, co nie jest żadną tajemnicą, są bardzo ograniczone. Dlatego z chęcią otwieram swojego wordpressa i serce gdy inni pacjenci chcą za pośrednictwem mojej strony podzielić się wiedzą zdobytą w trakcie własnych poszukiwań leczenia. Dzisiejszy artykuł jest wynikiem pracy jednej z osób z grupy wsparcia pacjentów ME/CFS – Pameli. Pamiętajmy jednak – choć porada drugiego pacjenta potrafi być bardzo cenna, nie jest to porada lekarska i wszelkie zalecenia stosujesz tylko na własną odpowiedzialność! Jednak mam nadzieję, że treść okaże się pomocna dla wielu z nas i zachęci innych pacjentów do dzielenia się swoją wiedzą, czy doświadczeniami!

Rola tiaminy

Tiamina, czyli witamina B1, jest jednym ze związków chemicznych bardzo istotnych dla organizmu człowieka. Odgrywa ważną rolę w metabolizmie energetycznym, pracy układu nerwowego, pokarmowego, sercowo-naczyniowego oraz mózgu. Dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka wynosi około 2 mg. Wchłaniana przez dwunastnicę, w wątrobie i mózgu tiamina przekształca się, a następnie jako difosforan tiaminy zostaje spożytkowana przez komórki narządów. W układzie nerwowym witamina B1 bierze udział w syntezie neuroprzekaźników.

Niedobór i jego skutki

Brak lub istotny niedobór B1 w diecie prowadzą do awitaminozy, choć tę mogą powodować także inne czynniki, jak na przykład zaburzenia wchłaniania w układzie pokarmowym, leczenie sulfonamidami i

antybiotykami, alkoholizm, cukrzyca i szereg innych chorób. Stan patologiczny wywołany niedoborem witaminy B1 związany jest z zaburzeniem chemicznej równowagi w organizmie, w skutek którego m.in.

kumuluje się toksyczny mleczan. Skrajny niedobór tiaminy przyjmuje postać tzw. choroby „beri-beri”, jednak na potrzeby tego artykułu

pominiemy ją, aby przyjrzeć się tzw. łagodnym deficytom tej witaminy, które objawiają się w sposób mniej oczywisty dla lekarzy i pacjentów, przybierając postać „syndromu przewlekłego zmęczenia” (w którym dominuje nieustanne zmęczenie i obniżenie funkcji kognitywnych).

Przewlekły deficyt tiaminy przyczynia się m.in. do rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, zaburza integralność bariery krew-mózg i upośledza funkcje mitochondriów. Może objawiać się zmęczeniem,

depresją, osłabieniem pamięci, zaburzeniami krążenia, dolegliwościami ze strony układu pokarmowego etc. Warto podkreślić, mniejsze lub większe obniżenie aktywności enzymów tiaminozależnych stwierdzono we wszystkich chorobach związanych z neurodegeneracją, co pozwala na wysunięcie wniosku o istnieniu zależności pomiędzy procesami neurodegeneracji a stężeniem tiaminy w organizmie.

Choroba Parkinsona, Alzheimera, Wernickego-Korsakowa, Huntingtona, stwardnienie rozsiane (SM), Hashimoto – to tylko niektóre schorzenia, z którymi łączy się niedobór wit. B1, a jej suplementacja stosowana jest wspomagająco.

Rola tiaminy w mechanizmie procesów neurodegeneracji.

Źródło grafiki: Irena Bubko, Beata M. Gruber, Elżbieta L. Anuszewska, „Rola tiaminy w chorobach neurodegeneracyjnych”

Czy można przedawkować?

W profilaktyce, która dotyczy grup ryzyka zagrożonych niedoborami tiaminy (osoby starsze, cukrzycy, alkoholicy, palacze, kobiety w ciąży etc.) zalecane jest przyjmowanie do 30 mg tiaminy dziennie. Dawka profilaktyczna niekoniecznie jednak jest tym samym, co dawka lecznicza.

Praktyka kliniczna jak dotąd nie dostarcza dowodów na możliwość szkodliwego przedawkowania witaminy B1. Jej obecność w organizmie jest krótkotrwała – tiamina nie ulega zmagazynowaniu, dzięki dobrej rozpuszczalności w wodzie jest wydajnie filtrowana w kłębuszkach nerkowych, a nadmiar wydala się z moczem. Jedynie w stanach chorobowych, takich jak kwasica cukrzycowa, mleczanowa czy ostra

niewydolność mięśnia sercowego tiaminę należy stosować domięśniowo, podskórnie bądź dożylnie, zamiast przyjmowania doustnego.

Łatwo przyswajalną doustnie formą tiaminy jest benfotiamina. Jej biodostępność – w porównaniu z rozpuszczalnymi w wodzie solami tiaminy – jest nawet pięciokrotnie wyższa. Trzeba jednak zauważyć, że choć tiamina pochodząca z 250 mg benfotiaminy osiąga maksymalne stężenie we krwi już po jednej godzinie, to potrzeba znacznie więcej czasu (nawet paru miesięcy suplementacji!) aby została przekroczona bariera krew mózg, a poziom jej aktywnej postaci (czyli difosforanu tiaminy – TDP) podniósł się w mózgu. Inne postaci witaminy B1 o wysokiej biodostępności to disiarczkowe pochodne tiaminy: fursultiamina oraz sulbutiamina.

Leczenie megadawkami tiaminy

Wiedza o etiologii różnego rodzaju chorób oraz roli, jaką w ich powstawaniu odgrywają niedobory witamin oraz zaburzone procesy chemiczne wewnątrz ustroju, nie jest bynajmniej księgą zapisaną do

końca. Współczesna medycyna wciąż poznaje znaczenie tiaminy dla zdrowia człowieka, otwiera nowe perspektywy i opracowuje strategie leczenia z wykorzystaniem rozwijającej się wiedzy o tej witaminie.

W bieżącej dekadzie włoski neurolog Antonio Constantini wraz ze swoim zespołem naukowym przeprowadził serię eksperymentów, w których przetestował stosowanie wysokich dawek wit. B1 w łagodzeniu przewlekłego zmęczenia (oraz powiązanych z nim objawów takich jak depresja, zaburzenia snu, drażliwość i lęk, upośledzenie funkcji poznawczych, ból i słabość mięśni, zaburzenia rytmu serca, nietolerancja zimna), u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C, celiakię, chorobę Parkinsona, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, chorobę Crohna, choroby tarczycy (Basedowa i Hashimoto), fibromialgię i reumatoidalne zapalenie stawów.



„We wszystkich chorobach autoimmunologicznych – podkreśla dr. Constantini – występuje przewlekłe zmęczenie jako objaw: w 40 do 80% przypadków: stwardnienia rozsianego, chorób reumatycznych,

autoimmunologicznego zapalenia tarczycy, zapalenia jelit”.

Dr. Constantini uznał, że zmęczenie odczuwane przez osoby cierpiące na wyżej wymienione schorzenia przypomina obraz kliniczny lekkiego deficytu tiaminy, zatem zasadne będzie sprawdzenie, czy

suplementacja dużymi dawkami tej witaminy doprowadzi do poprawy samopoczucia chorych. Co ciekawe, przed rozpoczęciem kuracji zbadano poziom B1 u pacjentów i u wielu z nich mieścił się on w normie – nie przekładało się to jednak na objawy i efekty leczenia, bowiem poziom witaminy wykrywalnej we krwi nie jest równoznaczny z jej ilością, która przedostaje się do wnętrza komórek. Grupy biorące udział w testach były nieduże, zatem mowa tutaj o badaniach mających jak na razie wartość raczej przyczynkową i wymagających rozwinięcia w przyszłości. Jednak ich dotychczasowe rezultaty i płynące z nich wnioski są na tyle interesujące, aby poświęcić im uwagę – mogą się okazać bowiem dobrym

tropem i nadzieją przynajmniej dla niektórych osób cierpiących na zespół przewlekłego zmęczenia i bezskutecznie dotąd szukających skutecznej kuracji.



Włoski zespół opracował schemat dawkowania, w którym dobowa dawka tiaminy zależna jest od wagi ciała, a przy tym minimalną ilością jest aż 600 mg. Dawki dobierano stosownie do wagi w następujący sposób:

· pacjenci lżejsi niż 60 kg → 10 mg/kg/tiaminy dziennie;

· 60–65 kg → 14 mg/kg/ tiaminy dziennie;

· 65–70 kg → 17 mg/kg/ tiaminy dziennie;

· 70–75 kg → 20 mg/kg/ tiaminy dziennie;

· 75–80 kg → 23 mg/kg/ tiaminy dziennie.



W sytuacjach, gdy po średnio 3-5 dniach nie następowała żadna poprawa, pacjentom podawano jeszcze wyższe dawki. Badacze zauważyli, że działa tu zasada „wszystko albo nic” – to znaczy, że dopóki nie osiągnie się progu dawki terapeutycznej, efekty są zerowe. Po dwudziestu dniach podsumowywano wyniki – u większości pacjentów zmęczenie i powiązane z nim objawy albo ustąpiły, albo uległy zauważalnej redukcji, co określono według skali stosowanej do opisywania tzw. zespołu przewlekłego zmęczenia.

Constantini rezultaty badań tłumaczy tym, że wystąpienie łagodnego niedoboru tiaminy i powstające w ten sposób zmęczenie mogą być spowodowane dysfunkcją w wewnątrzkomórkowym transporcie

tiaminy, bądź też nieprawidłowościami enzymatycznymi związanymi z procesem autoimmunologicznym choroby – dlatego potrzebne były ponadstandarowe dawki, aby przezwyciężyć nieefektywności w

gospodarce tiaminą. Przejdźmy jednak do streszczenia przebiegu niektórych badań, ktore włoscy naukowcy prowadzili od

2011 r.:

Dr. Antonio Constantini, włoski neurolog badający działanie wysokich dawek tiaminy. Fot.: https://highdosethiamine.org

Zmęczenie w stwardnieniu rozsianym

Zmęczenie występuje u ok. 75% osób dotkniętych stwardnieniem rozsianym (SM). Do badania wybrano 15 pacjentów z diagnozą stwardnienia rozsianego, którzy zgłaszali objawy podobne do skutków lekkiego deficytu tiaminy. Poddano ich kuracji tiaminą w wysokości 600 – 1 500 mg dziennie doustnie, lub 100 mg/mL raz w tygodniu pozajelitowo. Co 3 dni zespół kontaktował się z pacjentami celem dalszego ukierunkowania terapii. Po upływie 20 dni ponownie zmierzono poziom zmęczenia – okazało się, że uległo ono redukcji u 14 uczestników testu, a tylko jedna osoba nie doświadczyła żadnych dobroczynnych skutków przyjmowania tiaminy. Średnią statystyczną uzyskanej remisji zmęczenia określono na 41% (na podstawie ankiety wypełnianej przez pacjentów). Ponadto, pacjenci zgłosili niemal zupełny zanik symptomów ze zmęczeniem powiązanych, a więc nietolerancji na zmiany temperatur, problemów ze snem, depresji, wahań nastroju, suchej skóry czy tachykardii. Bez zmian z kolei pozostały

objawy motoryczne i neurologiczne.

Zmęczenie w chorobie Parkinsona

W badaniu, które trwało od 1 października 2012 r. do 31 stycznia 2013 r., wzięło udział troje pacjentów z niedawno zdiagnozowaną chorobą Parkinsona, których wcześniej nie poddano jeszcze standardowemu

leczeniu tej choroby i którzy nie cierpieli na neuropatie ani zaburzenia poznawcze. Poziom tiaminy oznaczony w badaniach z krwi nie wykazywał u nich odchyleń od normy. Osobom tym podawano 100 mg tiaminy pozajelitowo dwa razy w tygodniu, do wysokich dawek tiaminy dodawano też niewielkie ilości pozostałych witamin z grupy B. Po 15 dniach powtórzony został cały zestaw badań, które uczestnicy przeszli przed rozpoczęciem testu. W sumie pozytywną odpowiedź na tiaminę odnotowano u wszystkich trojga pacjentów, którzy zgłosili znaczną poprawę, zarówno w odniesieniu do funkcji motorycznych (gdzie uzyskano polepszenie porównywalne do rezultatów innych dostępnych terapii choroby Parkinsona), jak i redukcji bólu i odczuwanego zmęczenia.

Zmęczenie w nieswoistym zapaleniu jelit

Studium pilotażowe, które zespół dr. Constantiniego prowadził od stycznia do kwietnia 2011 r., objęło ośmiu uczestników z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego oraz czterech z chorobą Leśniowskiego- Crohna. Poziom tiaminy we krwi był u wszystkich prawidłowy. Z zależności od wagi, każdemu z pacjentów podawano od 600 mg do 1,500 mg witaminy dziennie. W rezultacie zmęczenie zostało całkowicie wyleczone u dziesięciu pacjentów, zaś u dwóch pozostałych efekt był bliski niemal zupełnej

remisji tego przewlekłego objawu.

Zmęczenie w fibromialgii

Fibromialgia cechuje się chronicznym uczuciem bólu mięśni, stawów, zmęczeniem, zaburzeniami snu i nastroju oraz szeregiem innych uciążliwości. Trzy kobiety cierpiące na tę chorobę wzięły udział w

badaniu prowadzonym przez zespół dr. Constantiniego pomiędzy czerwcem a lipcem 2011. Pacjentki leczono dawkami od 600 mg do 1800 mg tiaminy na dzień. Podczas gdy jedna z osób zgłosiła poprawę już po 600 mg, dawki dla pozostałych dwóch musiały były zwiększane o 300 mg co trzy dni, przy czym żadna nie odczuła poprawy samopoczucia dopóki dawka nie osiągnęła poziomu aż 1500 mg. Ostatecznie, poprawa nastąpiła u wszystkich trojga kobiet – redukcję zmęczenia określono na poziomie

od 37% do 71,3%, a zmniejszenie bólu od 50% do 80%.

Zmęczenie w chorobie Hashimoto

Przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy, czyli choroba Hashimoto, jest bardzo rozpowszechnionym schorzeniem autoimmunologicznym i powszechnie uchodzi za dolegliwość, której objawy można całkowicie usunąć poprzez nieskomplikowaną kurację farmakologiczną. Jednak pomimo leczenia lewotyroksyną, pewna liczba chorych nie odczuwa poprawy, nawet gdy ich poziom hormonów tarczycowych mieści się w normach laboratoryjnych. Trzy takie pacjentki zakwalifikowano do testu, który trwał od maja do lipca 2011 r. Dwóm chorym aplikowano 600 mg tiaminy doustnie na dzień, trzeciej zaś 100 mg pozajelitowo co 4 dni. Terapia ta doprowadziła do zupełnego lub częściowego wyleczenia

zmęczenia. Kobieta, która otrzymała tiaminę w zastrzyku, odczuła pozytywne skutki w przeciągu zaledwie 6 godzin, pozostałe dwie, które przyjmowały witaminę doustnie, poczuły się lepiej po 3-5 dniach.

Samodzielna terapia tiaminą

Jeśli to czytasz, a jesteś osobą cierpiącą z powodu ciągłego wyczerpania, zaburzeń snu, mgły umysłowej i innych dolegliwości, które łączą się w tzw. syndrom przewlekłego zmęczenia (CFS), być może po skończonej lekturze zostanie Ci w głowie pytanie, czy niedobór tiaminy jest brakującym puzzlem w Twojej zdrowotnej układance. „Tiamina ma fundamentalne znaczenie dla naszego ciała w spalaniu cukru; działa jak iskra w silniku, jak olej i gaźnik” – twierdzi doktor Costantini. Trzeba jednak podkreślić, że choć witamina B1 – czyli tiamina – jest niezwykle istotna dla prawidłowego działania ludzkiego organizmu, to nie stanowi panaceum, czyli uniwersalnego leku. Jest wiele potencjalnych czynników, które mogą upośledzać metabolizm energetyczny i zaburzać funkcje mitochondriów,

powodując ciągłe zmęczenie – zaś niedobór tiaminy jest tylko jednym z możliwych. Ciało każdego człowieka jest zespołem naczyń połączonych, a za zaistniałą w tym zespole „usterkę” może odpowiadać równie dobrze jedna, jak i kombinacja różnych przyczyn, o czym powinni pamiętać zarówno lekarze, jak i pacjenci.

Czy zatem warto próbować na własną rękę kuracji wysokimi dawkami tiaminy (zgodnie z opisanym schematem), a przede wszystkim – czy jest to ryzykowne? Wit. B1 podawana doustnie nie odkłada się w organizmie i ewentualne przedawkowanie nie prowadzi do hiperwitaminozy, jest tu jednak pewne „ale'” które należy odnotować: choć jak dotąd nie udowodniono istnienia skutków ubocznych tiaminy i generalnie jej stosowanie jest bezpieczne, to jednak włoski zespół w trakcie badań (o których była mowa wyżej) zauważył, że w pojedynczych przypadkach wystąpiły działania niepożądane w postaci lekkiej tachykardii i bezsenności. Tiamina może być też potencjalnie groźna dla osób z zaawansowaną chorobą nowotworową, ponieważ istnieje możliwość wykorzystania tej witaminy – biorącej udział w procesie replikacji komórek – przez komórki rakowe dla własnego wzrostu i namnażania. Osoby chore na raka nie powinny więc stosować takiej suplementacji bez porozumienia z lekarzem.

Niniejszy tekst nie rości sobie pretensji do całościowego nakreślenia tematu, jest zaledwie próbą skrótowego przybliżenia polskim Internautom wyników stosunkowo świeżych badań nad potencjałem witaminy B1 stosowanej w dużych dawkach. Napisany został z nadzieją, że choć niektórzy chorzy, którym towarzyszy przewlekłe zmęczenie, znajdą w nich pomocne dla siebie wskazówki. Wszystkich zainteresowanych szczegółami z zakresu biochemii, metodyką badań (zaledwie tutaj pobieżnie

streszczonych) oraz szerszą bibliografią, zachęcam do zapoznania się z publikacjami zamieszczonymi w linkach na dole strony oraz do samodzielnych poszukiwań. Informacje pomocne w stosowaniu kuracji

wysokimi dawkami tiaminy (w tym najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi) znajdują na oficjalnej stronie zespołu dr. Constatniniego pod adresem: highdosethiamine.org.

Artykuł jest autorstwa Pameli J, na podstawie:

http://www.phmd.pl/api/files/view/116410.pdf

https://www.google.com/patents/WO2012147003A1?cl=en

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3736110/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3762356/

http://www.ultimaedizione.eu/costantini-the-secret-lies-in-a-massive-dosage-of-thiamine-parkinson-suffers-a-terrible-strik/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23379830

http://www.prohealth.com/library/showarticle.cfm?libid=18113

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24351023

https://thyroidpharmacist.com/articles/thiamine-and-thyroid-fatigue/

http://www.tarczycahashimoto.pl/blog/tiamina?fbclid=IwAR0J9SDx8cLvLGH4WkQKAcbpj1h8gkbNX3Dqbyr5KABwwCNE-Tj8I6Td4_w





Jeśli uważasz treść strony mecfs.pl za pożyteczną, dowiedz się jak możesz wesprzeć jej rozwój.

Również może Ci się spodobać